Święta coraz bliżej!
Uwielbiam zapach korzennych pierników, przewijające się w uszach melodie bożonarodzeniowych piosenek, blask kolorowych światełek na choince. Jednym z głównych elementów świąt są dla mnie, co może niektórych dziwić, reklamy w telewizji. Moim zdaniem, w rewelacyjny sposób, wpływają one na ten grudniowy nastrój. Na szczęście szkolne trudności powoli dobiegają końca. Wkroczenie w nowy etap (liceum) ostro dało mi się we znaki, w pewnych momentach myślałam, że ten semestr nigdy się nie skończy! Opłaciło się harować, a teraz mogę być dumna, że dałam radę. Dzisiaj wreszcie, od długiego już czasu mogłam usiąść, a dokładniej rozłożyć się na kanapie, w jednej ręce trzymając ulubione cappuccino, a drugą głaskać moje psiaka (szkoda, że nie możecie dotknąć jego futerka, serio)
Najnowsze zdjęcia, wykonałyśmy wspólnie z moją ukochaną fotografką -Aleksandrą. Trzeba także dodać, że tym razem pracowałyśmy z aparatem analogowym, a jakość i tak jest nieziemska. Sesja ma charakter niezmiernie delikatny, lekki, osobiście kojarzy się mi z białym, grudniowym śniegiem.
Musze również podkreślić, że ta piękna sukienka, została w całości wykonana przez Olę i jej koleżankę (WOOW!)
Wesołych Świąt!