2015/12/12

Snow angel

Święta coraz bliżej!
Uwielbiam zapach korzennych pierników, przewijające się w uszach melodie bożonarodzeniowych piosenek, blask kolorowych światełek na choince. Jednym z głównych elementów świąt są dla mnie, co może niektórych dziwić, reklamy w telewizji. Moim zdaniem, w rewelacyjny sposób, wpływają one na ten grudniowy nastrój. Na szczęście szkolne trudności powoli dobiegają końca. Wkroczenie w nowy etap (liceum) ostro dało mi się we znaki, w pewnych momentach myślałam, że ten semestr nigdy się nie skończy! Opłaciło się harować, a teraz mogę być dumna, że dałam radę. Dzisiaj wreszcie, od długiego już czasu mogłam usiąść, a dokładniej rozłożyć się na kanapie, w jednej ręce trzymając ulubione cappuccino, a drugą głaskać moje psiaka (szkoda, że nie możecie dotknąć jego futerka, serio)

Najnowsze zdjęcia, wykonałyśmy wspólnie z moją ukochaną fotografką -Aleksandrą. Trzeba także dodać, że tym razem pracowałyśmy z aparatem analogowym, a jakość i tak jest nieziemska. Sesja ma charakter niezmiernie delikatny, lekki, osobiście kojarzy się mi z białym, grudniowym śniegiem.
Musze również podkreślić, że ta piękna sukienka, została w całości wykonana przez Olę i jej koleżankę (WOOW!)






Wesołych Świąt!






2015/10/09

Wild

Nic tak nie motywuje człowieka, jak efekty jego działania. Często w życiu pojawiają się momenty, w których myślisz że zwyczajnie nie dasz rady, że nic nie ma już sensu. Wtedy zaczynasz się chować, maleć, wręcz kurczyć. Patrząc w lustro, przestajesz siebie doceniać, a to właśnie jest najgorsze. W takich momentach musisz powiedzieć sobie NIE! Podnieś głowę do góry, wyprostuj się! Możesz wszystko, naprawdę, wystarczy że uwierzysz. Uwierz, że robisz to najlepiej, bo jeśli wkładasz w działanie wszystkie swoje siły, to znaczy, że serio robisz to najlepiej jak tylko się da. Porównywać się możesz, ale tylko i wyłącznie do siebie 
i tego jakie zrobiłeś postępy. Wiadomo, że zawsze, ale to zawsze i nie ma takiej opcji, że nie, będzie ktoś, kto robi coś lepiej od Ciebie. Przypomnij sobie jednak wtedy, że od niego też istnieje ktoś lepszy. 

Pamiętaj, głowa do góry! Możesz być najlepszy, chociażby dla siebie!


Dzisiejszy wpis będzie się nieco różnić od pozostałych, mimo iż tematyka nadal pozostaje przy fashion, to chciałabym pokazać wam coś odmiennego. Mianowicie, jakiś czas temu wybrałam się na sesję z Olą (All Good Things art photography) ⇒ wspaniałą fotografką, pełną pasji i niesamowitego talentu. Współpracowało się nam świetnie, a efekty naszej pracy w mojej opinii wyszły naprawdę bosko! :) 








Więcej prac Alexandry znajdziecie na jej blogu: http://olawa53.wix.com





2015/09/06

Cuba trip ➯ coming back to holidays




Amerykańskie kabriolety z lat 60, lejący się strużkami rum, stare budynki nie remontowane od niepamiętnych czasów i odczuwalna we wdychanym powietrzu władza komunistyczna. A to wszystko to urocza KUBA, miejsce które często umie doprowadzić do bezdechu. Kiedy tak siedziałam sobie w autokarze i patrzyłam na tych wszystkich, wbrew pozorom uśmiechniętych ludzi to zastanawiało mnie, jak to jest, że mimo różnych utrudnień oni umieją doceniać, co dało im życie, chociaż tak szczerze nie dało im wiele. 
Wycieczka była naprawdę wspaniała, poznałam państwo od strony oficjalnej i tej przysłowiowej kuchni. Na Kubie jest tak dużo pięknych miejsc, które sprawiają, że wszystkie zdjęcia stamtąd wyglądają wręcz nieziemsko. Wielkie plaże z mięciutkim piaskiem, turkusowa, niczym wyjęta z photoshop-a woda i ci ludzie, tańczący w prawie każdej minucie swojego życia. To wszystko sprawiło, że śmiało mogę uznać te wakacje za jedne z najlepszych w moim życiu.







A teraz czas wracać do szkolnej rzeczywistości :)





2015/08/06

Western course




Wakacje to jeden z najlepszych okresów w roku, a może i zaryzykuję stwierdzeniem, że najlepszy. Każde nowe miejsce, które odwiedzamy, każdy nowy człowiek, którego poznajemy, wzbogaca nas o nowe doświadczenia, poszerza w jakiś sposób nasze horyzonty. Te dwa miesiące w roku to świetny czas, bo możemy zrobić wszystko, wprowadzić w życie każde najmniejsze marzenie, które do tej pory upychaliśmy w szufladzie z napisem "potem". Ja na przykład siedzę sobie właśnie na hamaku i popijam kawę, co ostatnio przyznam wam stało się moim uzależnieniem. Mówią mi, że zbyt duża ilość, źle wpływa na zdrowie, ale czym jest zdrowie, gdy pomimo niego nie można fundować sobie przyjemności? A wracając do tematu, to tak sobie siedzę i myślę, że w te wakacje chcę się poczuć chorobliwie bogata w   doświadczenia.